piątek, 4 stycznia 2013

W poszukiwaniu zaszpachlowanej rdzy!

           Drugiego dnia padał deszcz więc pracy przy samochodzie nie było :-). Natomiast trzeciego przyszła piękna słoneczna, pogoda, a wraz z nią mnóstwo chęci do działania. 
           Gdy dotarłem na miejsce Pan Janek, bez zbędnych ceregieli, wręczył mi szlifierkę i powiedział, żebym poszukał wszelkich ognisk rdzy na masce i pod nią. Z początku to w ogóle nie wiedziałem jak się do tego zabrać, ponieważ nie do końca dobrze się czułem krzywdząc i tak mocno już skrzywdzoną przez czas Toyotę... Pan Janek, zauważywszy zapewne targające mną wewnętrznie wątpliwości, stwierdził, że musi dać mi przykład. Jak już zobaczyłem, że nie wyrządza się Rolci aż takiej krzywdy, a wręcz przeciwnie robi coś co na dłuższą metę dobrego, uspokoiłem się nieco, ręcę przestały mi się trząść i zabrałem się do pracy. Te spokojne ręce okazały się bardzo ważne - chirurgiczna precyzja bardzo się przydała. Wszystkie potencjalne ogniska rdzy na masce zostały odkryte i potraktowane Cortaninem. Maskę pod spodem oczyściłem z nalotu rdzy i również wytrawiłem Cortaninem. W sumie to bardzo przyjemnie się pracowało, ale to chyba jedyna pozytywna rzecz tego dnia :-).
           Patrząc na poniższe zdjęcia nie ma wątpliwości, że istnieje paląca potrzeba znalezienia Corolli nowej maski. Zacząłem dość ostro szukać w internecie, ale ani w Europie, ani w USA nie ma, a w Australii jest za $200 przy czym z jakichś niewytłumaczalnych powodów sprzedawca wszystkie swoje wysiłki ograniczył do stworzenia aukcji, ponieważ wymaga odbioru osobistego... To trochę komplikuje sprawy. Nadzieja jest jeszcze w Filipinach, gdzie maska jest dostępna, lecz nie wiem w jakim stanie i ile kosztowałby transport. Na chwilę obecną swoje starania ograniczyłem do wysłania prywatnej wiadomości do twórcy aukcji, więc zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

moje narzędzie pracy
efekt mojej pracy - obraz nędzy i rozpaczy :-)


cały przód jest podklejany włóknem szklanym...
w tym miejscu nastąpiło złamanie maski, ponieważ po wewnętrznej stronie oderwał się element zabezpieczający przed tego typu zdarzeniem właśnie...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz